Ceny ropy w USA w dół, bo Irak chce się wyłamać z OPEC
Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają o prawie 1 procent. Irak zagroził, że może wyłamać się z decyzji OPEC o cięciu dostaw ropy - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na grudzień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 50,41 USD, po zniżce o 44 centy, czyli 0,9 proc.
Brent w dostawach na grudzień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 41 centów, czyli 0,8 proc., do 51,37 USD za baryłkę.
Pod koniec września Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) zgodziła się wstępnie podczas nieformalnego spotkania w Algierze na obniżenie dziennego limitu wydobycia surowca do 32,5 mln baryłek. Kraje OPEC po raz pierwszy od ośmiu lat osiągnęły porozumienie w sprawie ograniczenia wydobycia surowca.
Dzienny limit wydobycia ma zostać ograniczony do 32,5 mln baryłek, czyli o prawie 750 tys. baryłek mniej niż w sierpniu. Końcowe porozumienie w sprawie cięcia dostaw ropy może zostać podpisane podczas listopadowego spotkania OPEC.
Tymczasem w niedzielę podczas konferencji w Bagdadzie minister ropy Iraku Jabbar Al-Luaibi oświadczył, że Irak powinien zostać zwolniony z obowiązku obniżenia dostaw swojej ropy, bo jest uwikłany w wojnę z islamskimi bojownikami.
Na rynkach paliw może też być więcej surowca, bo w USA już 8. tydzień z rzędu wzrosła liczba nowych odwiertów ropy i jest ona obecnie najwyższa od lutego - wynika z danych firmy Baker Hughes Inc.
W ubiegłym tygodniu zaś prezes największego koncernu naftowego w Rosji - Rosnieftu - Igor Sieczin oświadczył, że Rosja jest w stanie jeszcze zwiększyć produkcję nawet o 4 mln baryłek ropy dziennie, jeśli będzie na to popyt.
A jeszcze niecałe dwa tygodnie temu prezydent Rosji Władimir Putin mówił o swoim poparciu dla wysiłków podejmowanych przez kraje OPEC, aby ograniczyć produkcję ropy.
Inwestorzy muszą więc czekać teraz na listopadowe spotkanie OPEC.
- W takim razie trzeba czekać na ustalenia spotkania OPEC w listopadzie - mówi Ric Spooner, główny analityk rynku w CMC Markets w Sydney.
- Ceny ropy mogą się utrzymać w pobliżu 50 dolarów za baryłkę, ale krótkoterminowo raczej można spodziewać się spadków notowań.
W ub. tygodniu ropa na NYMEX w Nowym Jorku zdrożała o 1 proc., a piątek zakończyła na poziomie 50,85 USD za baryłkę.
(PAP)
fot. 123rf.com