Partner serwisu
Tylko u nas
10 czerwca 2025

NOWA CHEMIA NA STARYM KONTYNENCIE. Perspektywy dla branży petrochemicznej

Kategoria: Aktualności

Analiza porównawcza zdolności produkcyjnych krakerów etylenowych w różnych regionach świata, według stosowanych wsadów (nafta, etan), pokazuje fundamentalne różnice strukturalne. W USA, podobnie jak na Bliskim Wschodzie, etylen wytwarza się głównie z etanu (składnika gazu ziemnego) i praktycznie jest to jedyny produkt petrochemiczny uzyskiwany w krakerze etanowym (stanowi ponad 90% wolumenu). W przeciwieństwie do tego, w Chinach i Europie dominują krakery naftowe wykorzystujące jako wsad benzynę surową – lekką frakcję ropy naftowej. W strukturze produktów uzyskiwanych w krakerach naftowych też dominuje etylen, ale jego udział nie przekracza 50% uzyskiwanego wolumenu. Pozostałe produkty to pro pylen, butadien i aromaty w podobnych proporcjach.

Ta fundamentalna różnica technologiczna przekłada się bezpośrednio na konkurencyjność kosztową. Ceny wsadów w poszczególnych regionach pokazują drastyczne dysproporcje. Europa ma obecnie zdecy dowanie najdroższe wsady produkcyjne. Cena benzyny surowej jest tu czterokrotnie wyższa niż etanu w USA i sześciokrotnie wyższa niż etanu na Bliskim Wschodzie. Jednocześnie jest o około 15% większa niż w Chinach (podczas gdy przed 2020 rokiem była niższa).

Podobne dysproporcje obserwujemy w kosztach wsadu, jakim jest gaz ziemny. Różnica w cenach gazu między USA a Chinami i Europą była zawsze znaczą ca – gaz w Europie i Chinach był historycznie ponad dwukrotnie droższy niż w Stanach Zjednoczonych. Obecnie ta różnica jeszcze się pogłębiła – europejska cena gazu jest 4-5 razy wyższa niż amerykańska. Obiek tywna analiza prowadzi do jednoznacznego wniosku: „ Europa nie jest i nie będzie w stanie konkurować z resz tą świata cenami wsadów.

Transformacja roli Chin w globalnym przemyśle petrochemicznym

Analizując globalną sytuację branży nie sposób pominąć fundamentalnej zmiany roli Chin na światowych rynkach petrochemicznych. Kraj ten, z pozycji globalnego konsumenta netto towarów petrochemicznych (i nie tylko petrochemicznych), przekształca się w potężnego dostawcę. Gospodarka chińska nie rośnie już w tempie 8% rocznie, a chiński popyt na surowce i energię nie jest już głównym motorem napędowym gospodarki globalnej. Wręcz przeciwnie – obniżenie tempa wzrostu PKB do około 4%, w połączeniu z wy gaśnięciem programów stymulujących rozwój infrastruktury i budownictwa, sprawia, że chiński popyt na bazowe produkty petrochemiczne maleje. Dzieje się to w czasie, gdy tamtejsze instalacje petrochemiczne pracują pełną parą, a kolejne są oddawane do użytku. 

Strategia Chin na obecnym etapie rozwoju rynku polega na przeczekaniu globalnego kryzysu nadpodaży. Chińska produkcja, przeskalowana w relacji do osła bionego krajowego popytu, kierowana jest na eksport, głównie do Europy. W krótkiej perspektywie Chiny nie koncentrują się na optymalizacji cen zbytu, licząc na to, że po globalnej racjonalizacji mocy produkcyjnych to one będą głównym dostawcą szerokiej gamy petro chemikaliów dla Europy, w szczególności tych, które oferują krakery naftowe.

Racjonalizacja mocy produkcyjnych w Europie

W odpowiedzi na strukturalne wyzwania branży, w Europie postępuje proces racjonalizacji mocy pro dukcyjnych, który ma przynieść poprawę poziomów utylizacji istniejących instalacji i odbudowę marż. W ostatnich dwóch latach ogłoszono zamknięcie około 3 milionów ton mocy produkcyjnych olefin (głównie etylenu i propylenu), a także 8 milionów ton pozosta łych produktów petrochemicznych. Redukcje dotykają przede wszystkim kraje, takie jak Niemcy, Włochy, Holandia czy Wielka Brytania. W pierwszej kolejności likwidowane są najstarsze jednostki, charakteryzujące się najgorszą ekonomiką produkcji.

Każde zamknięcie europejskiej instalacji petro chemicznej przynosi chwilową ulgę tym producen tom, którzy pozostali aktywni na rynku. Wyłączenie instalacji zwiększa co prawda import, ale jednocześnie tworzy przestrzeń dla europejskiej podaży. Niestety, ta poprawa sytuacji rynkowej nie dotyczy wszystkich producentów w równym stopniu.

ORLEN i projekt Nowa Chemia: strategiczna odpowiedź na wyzwania rynkowe

W kontekście globalnych i europejskich wyzwań branży petrochemicznej, ORLEN realizuje strategiczny projekt Nowa Chemia, budując nowy kraker naftowy do produkcji etylenu. Zgodnie z planem, po 2030 roku zastąpi on istniejące Olefiny II.

Nowy kraker naftowy w Płocku będzie najnowo cześniejszą tego typu jednostką w Europie – zaprojektowany z myślą o większej efektywności i o około 30% niższej emisyjności w porównaniu do obecnie funkcjonującego krakera. Moce produkcyjne zostaną zoptymalizowane do efektywnego poziomu 740 tysięcy ton etylenu rocznie, a także obejmą produkcję propy lenu i szeregu produktów ubocznych. Jest to istotna zmiana w porównaniu do obecnych Olefin II, których teoretyczne maksymalne moce wynoszą niespełna 700 tysięcy ton.

ORLEN oczekuje, że racjonalizacja mocy petroche micznych w Europie, w połączeniu z racjonalizacją własnych planów inwestycyjnych, pozwoli na istotną poprawę poziomów utylizacji mocy produkcyjnych zarówno w Polsce, jak i na całym kontynencie.

Regionalne przewagi konkurencyjne polskiej petrochemii

Szanse dla polskiej petrochemii tworzy również rosnący popyt w regionie Europy Środkowej, który rozwija się w szybszym tempie niż w Europie Zachodniej. Prognozy wskazują na stopniowy wzrost udziału pierwszego z wymienionych regionów w konsumpcji kluczowych polimerów, takich jak polietylen, polipropylen, PVC i PET. Na korzyść rozbudowy łańcucha wartości wokół krakera naftowego w Polsce działa tzw. premia lądowa, wynikająca z konkurencyjności w obszarze logistyki. Płocki kraker jest jedyną instalacją produkującą etylen w naszym kraju, co daje ORLEN-owi unikalną pozycję rynkową.

Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ