Organika w powietrzu
Bartosz Nowakowski
Obecna polityka Unii Europejskiej stawia za jeden z głównych celów zmniejszenie oddziaływania przemysłu na środowisko skutkujące poprawą jego jakości. Jednym z podstawowych kierunków tego działania jest zapewnienie ochrony powietrza poprzez zmniejszenie zanieczyszczeń.
Organiczne chemikalia mające wpływ na zanieczyszczenie powietrza można w uproszczeniu podzielić na trzy grupy w zależności od właściwości jakie posiadają. Pierwsza grupa obejmuje substancje, które nie są reaktywne, wykazują niewielką lotność i są nierozpuszczalne w wodzie. Z powodu tych właściwości stanowią poważne zagrożenie, ponieważ to ich bierność chemiczna plus dobra rozpuszczalność w tłuszczach warunkuje ich toksyczność oraz możliwość kumulowania się w środowisku i organizmach. Substancje te nie reagują z powietrzem, ale mogą być przenoszone wraz z jego prądami na bardzo dalekie odległości i następnie kumulować się w miejscach w których teoretycznie nie powinno ich być.
Dwie następne grupy substancji organicznych szczególnie niebezpiecznych dla powietrza to chemikalia mające zdolność reakcji z jego składnikami w różnych warstwach atmosfery. W przypadku lotnych związków organicznych mamy do czynienia z reakcjami w najniższej warstwie atmosfery (troposferze). W wyniku reakcji LZO z tlenem w obecności tlenków azotu oraz rodników hydroksylowych powstaje niechciany ozon, który obecny tak nisko może wywoływać podrażnienia skóry i oczu, trudności w oddychaniu, a także uszkodzenia flory. Do wyższej warstwy atmosfery – stratosfery docierają natomiast halogenopochodne węglowodorów mające zdolność reakcji z ozonem, którego zawartość w stratosferze jest pożądana. Degradacja ozonu powoduje wzrost stężenia promieni ultrafioletowych docierających do najniższych warstw atmosfery, co powoduje zwiększenie średniej temperatury na ziemi.
Mając tę wiedzę politycy unijni wprowadzają regulacje, których celem jest stopniowe ograniczanie (aż do całkowitego zakazu) produkcji i stosowania tych substancji wymuszając wykorzystywanie bezpieczniejszych zamienników. Celem takiego działania jest dążenie do osiągnięcia składu atmosfery jaki był w czasach, gdy przemysł nie determinował gospodarki państwowej a stosowanie chemikaliów w życiu codziennym nie było powszechne.
Autor: Bartosz Nowakowski
Fot. B. Nowakowski
Cały materiał został opublikowany w magazynie "Chemia Przemysłowa" nr 4/2013 zamów prenumeratę w wersji elektronicznej lub drukowanej |