Składowisko toksycznych chemikaliów w Zgierzu do kontroli
Prezes NIK zdecydował w trybie specjalnym o przeprowadzeniu kontroli doraźnej dotyczącej składowania odpadów w Zgierzu. Celem kontroli doraźnej będzie ocena stopnia ryzyka zagrożenia dla zdrowia mieszkańców Zgierza i okolic oraz faktycznego rozmiaru prowadzonej przez Spółkę Eko-Boruta Sp. z o.o. działalności w zakresie gospodarki odpadami, w tym także niezgodnie z zakresem udzielonych ww. spółce uprawnień. Jednocześnie na wniosek Prezesa Krzysztofa Kwiatkowskiego Kolegium NIK podjęło decyzję o rozszerzeniu Planu pracy NIK na 2019 r. o kontrolę składowiska odpadów w województwie łódzkim.
Ekolodzy alarmują, że nieczynne już składowiska i wysypiska po fabrykach w województwie łódzkim są bombami ekologicznymi. Mowa tu m.in. o składowisku w Zgierzu po Zakładach Produkcji Barwników w Zgierzu czy po zakładach WISTOM w Tomaszowie Mazowieckim. Tereny te zostały przejęte przez prywatne firmy, które do tej pory nie rozpoczęły skutecznej rekultywacji. W niektórych przypadkach, jak w Zgierzu, firma zarządzająca terenem znajduje się w likwidacji.
Przejęcie tych terenów przez samorządy jest podstawą do tego, aby skorzystać z dofinansowania Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na rekultywację. Miejsca te stwarzają poważne zagrożenie dla środowiska. Z informacji medialnych wynika, że w Zgierzu może być zakopanych od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy beczek z niebezpiecznymi substancjami. Powołany w NIK specjalny zespół uznał, że sprawą należy zająć się jak najszybciej.
- Sytuacja na terenie byłych zakładów chemicznych Boruta w Zgierzu wygląda bardzo źle. Nie do przyjęcia jest fakt, że nie prowadzono żadnych działań zabezpieczających i rekultywacyjnych. Nie wiemy nawet dokładnie co tam jest składowane i ile tego jest - powiedział Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. Dodał, że NIK ma doświadczenie w takich kontrolach, obecnie badane są zanieczyszczenia terenów po byłych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy.
Kontrolą doraźną „Ocena stopnia zagrożenia powodowanego przez składowiska pozakładowe z terenu województwa łódzkiego”, objęte będą trzy składowiska: składowisko odpadów paleniskowych w Zgierzu przy ul. Łukasińskiego, składowisko odpadów poprodukcyjnych w Zgierzu przy ul. Miroszewskiej, wysypisko odpadów o zwyczajowej nazwie „za Bzurą" w Zgierzu przy ul. Struga.
Celem kontroli jest dokonanie oceny stopnia ryzyka zagrożenia dla zdrowia mieszkańców Zgierza i okolic oraz faktycznego rozmiaru prowadzonej przez Spółkę Eko-Boruta Sp. z o.o. działalności w zakresie gospodarki odpadami, w tym także niezgodnie z zakresem udzielonych ww. spółce uprawnień.
Kontrolerzy ocenią także wykonywanie przez Spółkę Eko - Boruta obowiązków wynikających z oddania w użytkowanie wieczyste gruntów na których usytuowane są składowiska (spółka jest użytkownikiem wieczystym tego gruntu do 2089 roku).
Dla zapewnienia prawidłowej realizacji celu kontroli, NIK planuje zlecić:
- Wojewódzkiemu Inspektoratowi Ochrony Środowiska (WIOŚ) w trybie art. 12 ustawy o NIK o przeprowadzenie badań: wód podziemnych w otworach piezometrycznych na składowiskach w Zgierzu przy ul. Miroszewskiej oraz stanu rzeki Bzury
- Instytutowi Ochrony Środowiska - Państwowemu Instytutowi Badawczemu w Warszawie przeprowadzenie badań na zawartości beczek a także wydanie opinii/ ekspertyzy w oparciu o wyniki badań WIOŚ co do faktycznego stopnia zagrożenia dla zdrowia, życia człowieka i środowiska jakie mogą wynikać z funkcjonowania składowiska odpadów w Zgierzu.
Na podstawie dokumentów uzyskanych od stosownych organów Najwyższa Izba Kontroli dokona oceny możliwości wzruszenia decyzji ostatecznych tj. ich zmiany lub uchylenia, ewentualnie możliwości rozwiązania ewentualnych umów o ustanowienie użytkowania wieczystego czy też wywłaszczenia nieruchomości celem pozbawienia Spółki prawa użytkowania wieczystego.
Tymczasem jeszcze w tym roku ma się rozpocząć kontrola planowa, która ma odpowiedzieć na pytanie, czy organy administracji publicznej i lokalnego samorządu podejmowały skuteczne działania w celu zapobieżenia zagrożeniu środowiska ze strony składowisk? Kontrolerzy sprawdzą, czy organy te monitorowały stan środowiska w otoczeniu wysypisk i właściwie reagowały w przypadku stwierdzenia takiego zagrożenia oraz czy podejmowane były działania zmierzające do rekultywacji nieczynnych składowisk, a jeśli tak, to jaka była ich skuteczność.
Początki Zakładów Produkcji Barwników Boruta w Zgierzu sięgają końca XIX w. W pierwszej połowie lat 90-tych XX wieku znalazły się na liście osiemdziesięciu największych trucicieli środowiska. W 1999 r. zostały postawione w stan likwidacji.
Komentarze