Partner serwisu
26 kwietnia 2017

Chwilowa radość kierowców, paliwa znów podrożeją

Kategoria: Z życia branży

Fundamenty przemawiają za wyższymi cenami

Według danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) od sierpnia do grudnia ub.r. zapasy ropy naftowej i jej produktów spadły o 120 mln baryłek – do poziomu 2,98 mld. Wiązało się to głównie ze znacznym wzrostem popytu w czwartym kwartale 2016 r. Ten trend, według marcowego raportu IEA, został zatrzymany, ale perspektywy dla surowca pozostają względnie dobre.

Agencja szacuje, że w pierwszej połowie roku, o ile porozumienie o ograniczeniu produkcji utrzyma się do czerwca, zapasy ropy naftowej w krajach OECD (organizacja zrzeszająca najbardziej uprzemysłowione i rozwinięte ekonomicznie państwa demokratyczne) będą się obniżać średnio o 500 tys. baryłek dziennie. To oznacza, że do lipca rezerwa zmagazynowanego surowca zmniejszy się o kolejne 100 mln baryłek.

Teoretycznie można mieć nadzieję, że producenci ropy łupkowej w drugiej połowie 2017 r. mogliby wywołać presję spadkową na ceny. Jednak, nawet biorąc pod uwagę wyjątkowo szybki wzrost wydobycia tego surowca w USA (z 8,5 mln baryłek w październiku do 9,1 mln baryłek dziennie obecnie), trudno będzie spełnić te oczekiwania.

IEA ocenia, że globalny popyt na ropę wzrośnie w tym roku o 1,4 mln baryłek w ujęciu dziennym. Dodatkowo istnieje duże ryzyko, że OPEC i inni producenci przedłużą ograniczenie wydobycia również na drugą połowę roku, co przełoży się na skuteczną przeciwwagę dla rosnącej produkcji w USA.

W rezultacie kolejne miesiące na rynku ropy naftowej upłyną pod dyktando spadających globalnych zapasów. To z kolei zwiększy prawdopodobieństwo, że ceny surowca przesuną się ponownie z ok. 50 USD za baryłkę w rejon 55-60 USD za baryłkę. Skutki tego dość szybko odczujemy przy dystrybutorach. W porównaniu z cenami obowiązującymi obecnie benzyna bezołowiowa i diesel podrożeją o ok. 20 groszy.

 

Źródło i fot.: newsrm.tv

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ