Partner serwisu
02 czerwca 2015

Polwax chce zwiększyć sprzedaż parafin dla odbiorców przemysłowych, inwestować w badania i rozwój oraz podnieść udział eksportu w przychodach

Kategoria: Chemia

Polwax, czołowy producent parafiny w Europie, planuje zwiększenie do 50 proc. udziału sprzedaży dla odbiorców przemysłowych w przychodach oraz inwestycje w badania i rozwój (B+R) i zwiększenie eksportu. Kluczowe są jednak inwestycje, w tym planowana instalacja odolejania rozpuszczalnikowego, której łączny koszt został oszacowany na około 60-80 mln zł. Budowa, finansowana raczej długiem niż emisją, ma rozpocząć się już w 2016 roku.

Polwax chce zwiększyć sprzedaż parafin dla odbiorców przemysłowych, inwestować w badania i rozwój oraz podnieść udział eksportu w przychodach

– Chcemy, aby w 2020 roku udział sprzedaży w sektorze przemysłowym wynosił co najmniej 50 proc. – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Dominik Tomczyk, prezes zarządu spółki Polwax, jednego z największych producentów i dystrybutorów parafiny przemysłowej w Europie oraz lidera tej branży w Polsce. – Przygotowaliśmy dobrze zaplanowaną strategię i chcemy realizować ją krok po kroku.

W swoim dokumencie spółka zakłada zmianę portfolio produktowego. Ma to doprowadzić do osiągnięcia udziału 50 proc. przychodów ze sprzedaży na rzecz odbiorców przemysłowych. Kluczową sprawą dla osiągnięcia tego celu jest budowa instalacji odolejania rozpuszczalnikowego (tzw. projekt FUTURE). Ma ona kosztować – według szacunków – spółki 60-80 mln zł. Dostawcą licencji został koncern ThyssenKrupp.

– W chwili obecnej spółka podpisała umowę z ThyssenKrupp, który jest dawcą licencji – mówi prezes Tomczyk. – Pod koniec br. mamy otrzymać projekt bazowy, na podstawie którego będziemy przygotowywać biznesplan i poszukiwać finansowania. Nie zakładamy jednak dodatkowej emisji akcji. Spółka ma bardzo dobrą kondycję finansową: w październiku przyszłego roku nie będzie miała żadnych zobowiązań z tytułu kredytu długoterminowego. To oznacza, że niezbędny kapitał będzie pochodził raczej z nowego długu niż emisji akcji. W 2016 roku chcemy rozpocząć budowę.

Projekt FUTURE ma wzbogacić przedsiębiorstwo o nowe linie produktowe. Jak precyzuje Dominik Tomczyk, przy wykorzystaniu obecnych urządzeń z jednej tony produktu można uzyskać 20-25 proc. jego możliwości. Po uruchomieniu nowej instalacji próg ten zostanie zwiększony do około 60 proc.

– To oznacza, że będziemy mieć bardziej wyspecyfikowane produkty, o głębszym przerobie, bardziej wysokomarżowe i o zasięgu mocniej obejmującym branżę przemysłową – tłumaczy Dominik Tomczyk. – Ale instalacja będzie wytwarzać około 30 tys. ton produktów, co oznacza, że nasz kraj stanie się dla nas za mały. Mocno pracujemy zatem nad nowymi rynkami.

Strategia rozwoju spółki zakłada wzrost przychodów z eksportu. Planowany jest rozwój sprzedaży w obu Amerykach, Azji oraz Afryce. Obecnie firma eksportuje przede wszystkim do krajów europejskich, głównie Niemiec, Holandii, Węgier i Słowenii. W pierwszym kwartale br. przedsiębiorstwo ulokowało tam około 23 proc. produkcji. Po uruchomieniu nowej instalacji udział sprzedaży zagranicznej wytwarzanych za jej pomocą wyrobów ma wynieść 75-80 proc.

– Jednym z elementów hedgingu [strategii zabezpieczającej przed nadmiernymi wahaniami walut  – red.] jest kupno w dolarach i sprzedaż w tej walucie na rynki amerykańskie oraz azjatyckie – wskazuje Dominik Tomczyk. – Natomiast w Europie sprzedajemy i kupujemy w euro, co także daje nam naturalny hedging.

Pod koniec marca br. Polwax przejął od Lotos Lab dwa zakłady świadczące usługi analityczne w segmencie produktów naftowych, wód oraz środowiska pracy. Dzięki tej akwizycji spółka chce poszerzyć zakres prac badawczo-rozwojowych. Zarząd firmy szacuje, że działalność nowych podmiotów zwiększy przychody spółki o około 7 mln zł.

– To dwa bardzo dobrze wyposażone laboratoria – chwali prezes Dominik Tomczyk. – W strategii założyliśmy również zakup zbiorników o pojemności blisko 500 tys. ton od spółki LOTOS Terminale w Czechowicach-Dziedzicach.

Zarząd przedsiębiorstwa podtrzymuje swoje wcześniejsze zobowiązanie, że firma ma być spółką dzielącą się zyskiem ze swoimi akcjonariuszami.

– Za rok 2014 wypłacamy dywidendę w wysokości de facto przekraczającej nasze możliwości, tzn. 55 proc. – zauważa szef Polwaksu. – Umową z bankiem byliśmy ograniczeni do 50 proc., a ostatecznie jest 1,22 zł na akcję. W przyszłości zakładamy, że będziemy poruszać się w widełkach, które zarząd przyjął w swojej polityce, czyli między 30 a 50 proc.

W trakcie pierwszych trzech kwartałów br. przychody spółki wyniosły blisko 53,8 mln zł i były o około osiem mln zł wyższe niż w tym samym okresie 2014 roku. Zysk netto jednak spadł z 4,2 mln zł do niecałych 4 mln zł.

Źródło: www.inwestor.newseria.pl

fot. Polwax

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ